Witajcie,
ostatnio udalo mi sie skompletowac druga moja Frankie Stein z serii: "Sweet Screams". Jestem mega happy bo bardzo ciezko jest dokupic brakujace rzeczy do Monsterek a do tych rzadkich to juz wogole.
Jesli juz cos jest to ceny jak z kosmosu. Ceny pojedynczych butow czy konczyn to czasem kilkadziesiat euro. Rece kupuje sie po kawalku....dlon, przedramie ...prawe ...lewe...jakies szalenstwo. Ci ktorzy probuja skompletowac swoje lalki doskonale wiedza o czym mowie.
W kazdym razie mojej Frankie brakuje juz tylko ozdoby na glowe i jednej bransoletki...Obejde sie albo zrobie sama. No chyba ze cos sie trafi przypadkiem :)
Ciesze sie ze je mam bo ta seria nalezy do moich ulubionych :)
Ta Frankie miala byc na OOAK ale szkoda mi zmywac jej makijaz bo ma ladny. Za to ostatnio kupilam golaska Frankie z tej serii z uszkodzonym make-upem i tej juz nie zawaham sie przerobic :) Mam nadzieje ze wyjdzie fajnie :)
Pozdrawiam was serdecznie