Urlop wreszcie albo niestety juz dobiegl konca ;) Przyznam szczerze ze po cichu sie ciesze bo ogromnie tesknilam do moich robotek i lalkowego kacika ,ktory zostal w domu ;) Nie wzielam ze soba kompletnie nic i brakowalo mi szczegolnie modelowania choc mialam ochote i na filcowanie, i repaint....wszystko co zostalo w domu :)
Zastanawialam sie co pokaze Wam po powrocie... Moj wybr padl na laleczke Plasty "Petra Family Cosima" z lat 80 .Wyczytalam w madrym necie ze to odpowiednik mattelowskiej Stacie.
Moja ma podciete wlosy ale i tak prezentuje sie calkiem dobrze. ma oryginalne ubranko a buty dostala od laleczki Simby. Totalnie przypomina mi mattelowskie Tutti .
Przesylam pozdrowienia :)
Ma takie łobuzerskie spojrzenie. Czyżby szykowała się do przeglądu kosmetyczki siostry?
OdpowiedzUsuńtez tak od razu pomyslalam ;)
UsuńMinkę ma bardzo sympatyczną i zawadiacką, i jeszcze te piegi - cudo!:)
OdpowiedzUsuńO tak :I Minke ma super :)
UsuńOna ma takie zalotno psotne spojrzenie, że jak się na nią patrzy, to człowiek się zastanawia co ma zamiar teraz spsocić? Jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTeż tęskno mi było do moich lal:))
OdpowiedzUsuńPetra na bank będzie nieźle rozrabiała. No kurczę, po prostu ma mega łobuzerskie spojrzenie:)))
Uściski!:)
Ooooj bedzie rozrabiac ;) Ja uwielbiam patrzec na moje lalki. wastarczy ze stoja na polkach i spogladaja z lalkowa zaduma ;) Buziaki
UsuńO rany! Jaka ona cudna! Ja tam się cieszę, że wróciłaś z wakacji i wszystko wraca do "normalności lalkowej" :)))
OdpowiedzUsuńDziekuje :) <3
UsuńMała łobuzica :D Widzę u niej ten złośliwy błysk w oczkach :)))
OdpowiedzUsuńhaha ja tez to widze!!! taki maly lalkowy diabelek ;)
Usuńgreat as I follow, I hope
OdpowiedzUsuńThank you :) :) :)
UsuńUrocza dzieweczka ! Uwielbiam takie zawadiackie minki >^.^<
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ja tez :)
UsuńWow ! urocza i jaki ma zawadiacki uśmieszek :D całkiem jakby planowała coś zbroić :) Jednym słowem -piękna, a piegi boskie<3
OdpowiedzUsuńDziekuje w imieniu swoim i lobuzicy :) <3
UsuńCosima jest śliczna! Gratuluję! Tym bardziej, że udało Ci się zdobyć taką w oryginalnym ubranku!
OdpowiedzUsuńMoja niestety golasek, ale i tak ją uwielbiam! Ma niesamowicie przesympatyczną buźkę, na którą uwielbiam spoglądać.
Dziekuje :) No za to moja ma uciete wlosy ;) Wiec nie ma idealow ;) Ja te zlubie na nia popatrzec :)
UsuńCudna jest:) Fantastyczny piegowaty pysiołek:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńTak, słuchaj, ona jest bardzo podobna do Tutti. Nie pierwszy raz w przypadku petrowych produkcji. Pisałam w tym roku o Petra Babies, ich wprost nieprzyzwoitym naśladownictwie mattelowskich Rosebud.
OdpowiedzUsuńGratuluję nabycia rzadkiej, ślicznej lalki!
Przy odrobinie czasu musze zagladnac i poczytac :) Tak tez zauwazylam ze Simba okropnie kradnie pomysly... Dziekuje :)
Usuń