Tak najwazniejsza "osoba" w naszym domu czekala na Mikolaja... :)
Zadowolil sie pysznym psim przysmakiem choc podejrzewam ze najwiekszym szczesciem byloby gdybym pozwolila wprowadzic mu sie na lalkowa polke...;) Uwielbia lalki i jak tylko otworze witryne to juz wpycha swoj zadek ...taki nam sie "eksponat kolekcjonerski " trafil :)
Eksponat kolekcjonerski zwala z nóg :) Czy jestem cziłałą (nie mam pojęcia jak to się pisze)bo na moje oko tak wygląda :) Słodki jest bardzo :)
OdpowiedzUsuńTak, tak to mini czilala :) A oryginalna nazwa rasy to chihuahua :) Jest przeslodki i okropny macho ;)
Usuńdlatego tak się pcha do panienek :)))
Usuńurocze maleństwo i jakże mężne!!!
Cos w tym musi byc ;)
UsuńFajny koleżka, wygląda na wielbiciela lalek :-)
OdpowiedzUsuńA tak ogromny wielbiciel :)
UsuńUroczy eksponat i widać, że na półce z lalkami ON tu rządzi :) Brawo On ;) Ale lalki też zafascynowane tą wizytą , maja bardzo rozradowane i zaciekawione miny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mikołajkowo :)))
O tak najchetniej wkomponowalby sie tam na stale ;) A czy lale zadowolone...pewnie tak ;) ja rowiez pozdrawiam mikolajowo :)
UsuńSłodki jest:) Psy tak chyba mają, że lubią być w centrum uwagi. Mój jest za duży, żeby ładować się na półki, ale jak widzi, że za dużo czasu zajmuje się lalkami, to władowuje mi się w centrum szycia, kładzie łeb na moim kolanie i patrzy wzrokiem pełnym wyrzutu;)
OdpowiedzUsuńTez tak mysle ;) Moj jest ogromnie zazdrosny o wszystko co mnie zaprzata...Wg niego powinnam sie skoncentrowac tylko i wylacznie na przytulaniu i glaskaniu jego krolewskiej psiej mosci ;) No i na przygotowywaniu jedzenia dla niego...
Usuń... a jaki dumny :))) Pełni rolę bodyguarda uroczych panienek :)))
OdpowiedzUsuńO tak duma i dostojnosc to on :)
UsuńEksponat ma nawet odpowiednie rozmiary. :)
OdpowiedzUsuńO tak idealny dla Barbie & Co :)
Usuńprzystojniacha i bardzo fajne zdjęcie
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńAwesome photo! The guardian of the dolls :-)! Now they are very safe! <3
OdpowiedzUsuńThank you Linda :) I'm not sure they are safe.... His love could be dangerous... ;) <3
UsuńKochane maleństwo :-) Na pewno przyzna mi rację, że na dole powinny mieszkać większe lale ze stosownie dużą kanapą,które skłonne byłyby adoptować psa, a nie barbie z malutkim krzesełeczkiem, na którym nijak się nie da psinkowej pupy przytulić :-)
OdpowiedzUsuńDużo smakołyków i zabawek mu życzę pod choinkę :-)
On napewno tak mysli ;) Okropna z niego madrala i wszedzie potrafi wepchnac swoj dostojny maly tylek ;)Nie wiem tylko czy lale bylyby w obecnosci jego zebow bardzo bezpieczne...jedgo milosc ma czasami rozne oblicza ;)
UsuńKochany piesek;) Jaki szczęśliwy na tej półeczce;) Widać,zna się na rzeczy i wie gdzie najlepiej;) Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńO tak wielki znawca ;)Wole jednak pilnowac zeby nie zaczal degustowac...plastiku i gumy ;) Pozdrowienia :)
Usuńkochana psiutka <3 ale w sumie to się jej nie dziwię, że się pcha do witrynki :)
OdpowiedzUsuńja jak widzę taką z lalkami sama mam trudności w opanowaniu się, żeby nie wleźć do środka z zachwytu :P
to masz tak samo jak ja... ;) Nie wazne gdzie jestem jak zobacze lalke na horyzoncie to stracona jestem ;)
UsuńPiesek doskonale się odnajduje w tym świecie pełnym plastiku! Rozbawione twarze lalek z tyłu też mnie dokumentnie rozbawiły :)))
OdpowiedzUsuńO tak on uwielbia zabawki...Juz jak byl malutki to zdarzylo sie ze kiedys zniknal.. Szukalismy go chyba z godzine dopuki nie odnalazl sie zadowolony, zwiniety w klebuszek w szufladzie z misiami i lalkami ...Nie mam do dzis pojecia jak on tam wlazl... ;)
UsuńA lalki chyba sa zadowolone ;)
Ale słodziak. :) Dobrze, że tak lubi lalki. :)
OdpowiedzUsuńO tak prawdziwy milosnik :)
Usuń"Kenów" nie zbieram, ale Twój "Eksponat Kolekcjonerski" chętnie bym przygarnęła do serca <3
OdpowiedzUsuńJa w sumie tez nie zbieram ale prezyznam Ci sie bez bicia ze kilku mi sie wepchnelo na sile do kolekcji... ;) A nasz "Eksponat" lubi wszystkie lalki bez wyjatku :)
UsuńAwwwww!!!!!!!Jaki on jest słodki. Szczęście, że nie lubi ogryzać lalek:)) A na półce prezentuje się jak ślicznie:))
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Z oka go nie spuszczam jak jest przy lalkach... ;) Tak na wszelki wypadek :) Buziaki :)
UsuńPiesio! <3
OdpowiedzUsuńTwoj tez slodziak niesamowity :)
UsuńŚwietne zdjęcie, a mina "obrońcy" bezcenna:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
Usuń10, 15 lat mija nim człowiek się obejrzy. Lalka najwyżej wyblaknie, zwierzę potrafi w tym czasie umrzeć. Ale to ono, ciepły "czwórnóg" na zawsze podbija serca! i w nich zostaje.
OdpowiedzUsuńSwieta prawda :)
Usuńjaka słodka psinka... mruży oczka bo jej dobrze w otoczeniu lalek swojej pani:) pieski lgną do ulubionych przedmiotów swoich właścicieli:) moja ma tak samo:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Tak to szczescie malujace sie na jego mordce jest niesamowite ;) Slodziak do entej potegi <3 A ty jakiego masz ?? :)
UsuńZ przyjemnością oglądam lale ale pieska to najchętniej wzięłabym na ręce i przytuliła.
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Oh on by sie bardzo ucieszyl :)Uwialbia byc w centrum uwagi a glaskanie ,calowanie i przytulanie to jego najulubiensze zajecia ;)
Usuń