niedziela, 27 sierpnia 2017

Fashion Royalty ... :)

Witajcie ,
dlugo mnie nie bylo ale w koncu  jestem cala i zdrowa :) Mam nadzeje ze rowniez Wy mieliscie cudowne wakacje , pelne slonca i radosci w rodzinnym gronie.

Ja odpoczelam i teraz z nowymi silami zjawiam sie w wirtualnym swiecie.  prezentujac moja jedyna Fashion Royalty Jason Wu - Brilliance Adelle .

Nie znam sie specjalnie na tych lalkach ale naogladalam sie ich na roznach blogach i grupach i postanowilam choc jedna nabyc zeby sobie je dokladnie poogladac :)

Jest ze mna juz od co najmniej 2 lat....mysle... ( w sumie stracilam rachube ...ale juz dosc dlugo) Caly czas siedzi zamknieta w swoim pudelku i czeka na lepsze czasy kiedy bede mogla ja wyciagnac i postawic na widoku :)

Przesylam moc pozdrowien :)




26 komentarzy:

  1. ... o rzesz takie ciacho tyle czasu trzymałaś w ukryciu? Piękność :D
    Witaj w świecie lal :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zadekowalam ja dokumentnie ;) Ale wiem ze jest i mnie to cieszy :D Kidys moze w koncu ja wyciagne na stale :) Tez sie ciesze ze juz jestem przez caly urlop nie zagladalam prawie do internetu tylko odpoczywalam i czytalam ksiazki :)

      Usuń
  2. Niezłe ciało. Ale charakterek to nie do pozazdroszczenia, tylko bicza jej brakuje. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi no ostra babka z niej :) Ale wlasnie to mi sie w niej podoba <3

      Usuń
  3. Ula, a nie kusiło Cię przemalować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kusilo na samym poczatku ale troche mi szkoda bo charakterna jest ;) W dodatku mam tak duzo innych lalek do zrobienia ze nie mysle o tej :)

      Usuń
  4. w życiu bym TAKIEJ żylety nie
    trzymała tak długo w pudle!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi narazie musi siedziec ...ale kiedys uwolnie tego demona w plastkowym ciele :)...co ja mowie ...? Demona...przeciez to Aniolek <3

      Usuń
    2. te Anielice potrafią nieźle namieszać nie tylko
      w głowie - u mnie mają swoją półkę - wszak nie
      mogą dzielić przestrzeni z jakimiś "pospolitymi"
      barbiowatymi, co to to nie :)))

      Adelek mam dwa moldy, w tym jak Twoja - oraz
      dawna z 2002r. w stylu Kardaszek, ale marzy
      mi się jeszcze jak Twoja, tyle, że z ustami
      zamkniętymi - to dopiero LASKA!!!

      Usuń
    3. Oj napewno sa przesliczne <3 U mnie pewnie na tej sie skonczy :) Zbyt wiele lalek juz mam :)

      Usuń
  5. Zjawiskowa! Nic dodać, nic ująć! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna, ponętna twarz,cudowna lalka,
    Fajnie że już wróciłaś z wakacji w sensie do blogowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :) No ja tez sie ciesze choc troche szkoda ze wakacje sie koncza ;)

      Usuń
  7. Szkoda ją tak chować z takim pięknym ciałem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam w Klubie ;-). Efektowne panny nader często trzymam w pudełkach. O te najpiękniejsze jestem wprost zazdrosna i nie mam potrzeby eksponowania ich na zewnątrz... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to juz jest niestety i jest tak jak mowisz czasem chowam je tylko dla siebie <3

      Usuń
  9. Ależ ona śliczna! I ta twarz ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Wlasnie , ma cos drapieznego w twarzy :) Ale przez to ja lubie :D

      Usuń
  11. I LOVE these dolls. With only a few exceptions, I have become very loyal to Fashion Royalty. I have only Adele (but looking for another that doesn't compete with the one I have). I am sure you will have LOTS of fun with this doll. She has major attitude!!!!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziekuje za odwiedziny i kazde mile slowo komentarza :*