w kalendarzu Szarej Sowy przypadl dzis Dzien lalki Afro. Dlatego u mnie dzis czekoladka ...z bita smietana hihihi. Tak jakos mi sie ja ubralo i skojarzylo ;)
Ta lalka jest tez bohaterka dzisiejszego posta na drugim moim blogu...Zeby jednak nie bylo nudno to przebrala sie w inna kreacje ;)
Pozdrawiam Was serdecznie
Cudna <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
Usuńwoooow, ale boska i znowu te mikroskopijne ząbki
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńŚlicznie odmieniona, a strój trochę niegrzeczny. ;)
OdpowiedzUsuńMogłaby być jedną ze Spice Girls.
Dziekuje <3 A tak bylaby bo niegrzeczna z niej dziewczynka :)
UsuńZ tą bitą śmietaną bardzo jej do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńCudne futerko.:)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńJest cudna!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńABSOLUTNIE do schrupania!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńWygląda cudownie <3
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńWesolutkich świąt w gronie najbliższych Ci życzę! :) Oby prezenty pod choinką sprawiły Ci radość :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 Sle moc pozdrowien <3
UsuńGdyby nie te stawy - powiedziałabym, że wygląda jak żywa ;-)
OdpowiedzUsuńMilo mi <3 <3
Usuńo raaanyy... Ale cudna!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńCzekoladka tak słodka że można by ją schrupać:-))) ale naprawdę jest piękna!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
Usuń