Pozdrawiam wakacyjnie :)
..
niedziela, 26 lipca 2015
Palm Beach Midge 2002 ... :)
kolejna z moich Midge ...tym razem zawsze ubrana Palm Beach Midge z 2002 roku. Lala ma przepiekne rude wlosy o intensywnym,glebokim odcieniu i zielone oczy. Ma kostium kompielowy ,ktory namalowany jest na jej ciele...wiec nie grozi jej golizna ... ;) Powinna miec transparentne pareo ale moja go zgubila na slonecznej plazy ;)
Pozdrawiam wakacyjnie :)
Pozdrawiam wakacyjnie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O kurcze! Tylko pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńBuzię ma świetną i te włosy mi się też bardzo podobają:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Midge jest naprawde sliczna lala :)
UsuńŚliczna. Ten strój kąpielowy, to całkiem fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ja wsumie nie przepadam za pomalowanym cialem u lalek ale Midge nawet ono pasuje ;)
Usuńzawsze ubrana, zawsze elegancka...
OdpowiedzUsuńPrawda... ? ;)
UsuńTo jedna z moich ulubionych Midge! Swoją wygrzebałam w SH i z pareo i w sukience jakiejś księżniczki ;)
OdpowiedzUsuńOooo to mialas szczescie!!! Moja nie miala nawet sladu po pareo ;)
UsuńŚliczna <3
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńJaka ona śliczna....
OdpowiedzUsuńDziekuje slicznie :)
UsuńPrzepiękna lala :) Strasznie podoba mi się jej strój :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) A mnie znow najbardziej jej delikatne i intensywnie rude wlosy :)
UsuńBardzo ładna kobietka tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Midge nigdy za wiele ;)
UsuńNa początku nie wiedziałam, o co chodzi z tym "zawsze ubrana":D Jestem wielka fanką Midge i zawsze będę się nimi zachwycać:)))))
OdpowiedzUsuńhaha no w sumie to nie jest ubrana tak do konca ale nawet najbardziej uparta lalkomaniaczka raczej jej do gola nie rozbierze ;) Spodobalo mi sie to "zawsze ubrana" w opisie na amerykanskiej stronie i dlatego troche przekornie napisalam tez u siebie ;)
UsuńDługo miałam problem z identyfikacją tej Midge, ponieważ trafiła do mnie na zmienionym ciałku ;-). Mam z tej serii Christie i żałuję, że rudzielca ktoś postanowił rozebrać. Ale bezdyskusyjnie ma śliczną, delikatną twarz w stylu dawniejszych Midge, które obowiązkowo musiały posiadać piegi ;-)
OdpowiedzUsuńJa znow dlugo sie zastanawialam czy na pewno ja chce ...przepuscilam kilka okazji ale w koncu poddalam sie i ja kupilam ;) Midge wyjatkowo lubie w kazdej wersji :)
UsuńSzkoda ze nie dostala ci sie kompletna ale kto wie moze jeszcze kiedys przypadkiem i cialko do niej sie napatoczy ;)