Ta tangkou mam od dawna i poznecalam sie nad nia (repaint i nowa fryzura) juz jakis czas temu. Jednak na tym blogu jeszcze jej nie pokazywalam dlatego osmielilam sie wkleic tez tu jedno zdjecie mojej slicznotki :) Ubranko ma oryginalne bo jeszcze nie mialam czasu zeby jej cos zrobic .Jedyne co jest mojego autorstwa to ufilcowany osiolek ,ktorego sciska w rece :) Peruke ma z prawdziwych wlosow bo te wlosy ,ktore miala oryginalnie(rozowe) obcielam bezlitosnie ;)
Mam nadzieje ze wam sie spodoba :)
Serdecznosci :)
O tak pamiętam jak zauroczyła mnie wtedy, gdy pkazałaś ją na tamtym blogu. Jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ja tez bardzo ja lubie :) Mam jeszcze jedna i tez kiedys dostanie nowy look :)
UsuńU niej wszystko jest fantastyczne :D
OdpowiedzUsuńŚlicznotka <3
Dziekuje <3 <3
UsuńZjawiskowa !!! tylko pozazdrościć takiej panny :-)
OdpowiedzUsuńoj , chyba się skuszę na taką .
pozdrawiam
d.
Dziekuje :) Ja moge tylko polecic :) Te lale sa bardzo fajne :) Pozdrawiam :)
UsuńWspaniała mała panienka! Buziak prześliczny!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
Usuńtangkou już dawno wierci mi dziurę w sercu :)
OdpowiedzUsuńwłoski takie jak lubię - ciemne bardzo i jest git!
Dziekuje :) Ja moze bym sie nie zdecydowala ale moja coreczka kilka lat temu marzyla o takiej wiec zalogowalam sie na dwie na wszelki wypadek...najciekawsze bylo jak zobaczylam ze obie aukcje wyglralam ;) tym samy zrobilam prezent coreczce i sobie samej ;)
Usuńa pokaż więcej z kilku stron swego
OdpowiedzUsuńosiołka, bom go okrutnie ciekawa :)))
Pokaze napewno,Moze jutro uda mi sie zrobic jakies fotki malego osla :) Buziaki
UsuńCudny osiołek.Laleczka bardzo miła, ale mam jakieś uprzedzenie do peruk z prawdziwych włosów.
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ja znow bardzo je lubie a nie przepadam za sztucznymi ;)
UsuńO , fajnie, że ją pokazałaś bo nie wiedziałam ,że jesteś w posiadaniu :)
OdpowiedzUsuńŁadna panienka tylko chyba troszkę zdziwiona sądząc po spojrzeniu ;)
Pozdrawiam serdecznie :)))
A tak jestem :) Mam nawet dwie bo coreczce sie znudzila jej i dala mnie do przerobki. A tak nad oczami musze jeszcze popracowac ...moze kiedys zrobie nowe zrenice... :) Pozdrowienia :)
UsuńZakochałam się w tej lali i w osiołku:))
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Dziekuje :) Buziaki :)
UsuńŁAAAAAAŁ prawdziwe cudo, te laleczki w sieci jakoś do mnie nie przemawiały ale po Twoich poprawkach......brak mi słów :) Jesteś MISTRZEM moim niedościgłym :))))))
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 <3 Oj tam mistrzem! Sciskam mocno <3
UsuńPiękna;) Włosy śliczne wyglądają,a osiołek cudny;) Muszę właśnie poszukać u Ciebie na blogu filcaków,bo pamiętam,że jak do Ciebie zaglądałam nie mając jeszcze bloga-trafiałam na misie filcowane;)Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Oj juz dawno nie robilam misiow...na wszystko brakuje mi czasu ale ogromnie mi sie teskni dotych filcowych i szydelkowych miniaturek <3 Pozdrowienia :)
UsuńPrzesłodka naprawdę. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńVery cute doll, the wig is amazing! I also love the coat and donkey :-) <3
OdpowiedzUsuńThank you very much <3 <3
UsuńTe ogromne oczy są trochę straszne. Jeszcze nie oswoiłam się z lalkami o podobnych proporcjach, ale gdzieś tam po głowie tłucze mi się, żeby może zapoznać się z jakąś...
OdpowiedzUsuńJa na poczatku wogole nei bylam przekonana ale jak juz znalazlo sie kilka wielkoglowych w moim domu to przekonalam sie do nich :)
UsuńCudna jest.. po Twoich zdolnych dłoniach.. :)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńAle śliczna, taka pełna melancholii i trochę tajemnicza, cudo po prostu!!!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńOsiołek wymiata! xD >^.^<
OdpowiedzUsuńCo do uroczej panny, to w takiej' wersji - sama bym chciała! - marzenie :D
Dziekuje bardzo <3
Usuń