Honey jest bardzo wdzieczna Monsterka i dzielnie zniosla repaint :) Nie wiercila sie ani nie krecila a potem zadowolona przegladnela sie w lustrze ;)
Jej sie spodobalo..mam nadzieje ze rowniez Wam przypadnie do serca :*
Pozdrawiam serdecznie :*
W życiu nie zdołam podjąć decyzji :(((( co jedna to ładniejsza :)))) Zaraz dojdę do wniosku ,że wyślę Ci więcej niż jedną pannę :)))
OdpowiedzUsuńJest fantastyczna !!!!! baaaaaaaardzo mi się podoba :)))))))))))))
ale fajna laleczka , a oczka jak żywe :-) d.
OdpowiedzUsuńRewelka! Naprawdę się rozkręcasz :-)
OdpowiedzUsuńRewelka! Naprawdę się rozkręcasz :-)
OdpowiedzUsuńprześliczna!
OdpowiedzUsuńO, i takie Monsterki to ja bym mogła kupować!
OdpowiedzUsuńW malowaniu tych oczek doszłaś do perfekcji! Mogę patrzeć na Twoje dzieła nieskończoną ilość czasu i ciągle wzdycham :) Prześlicznie!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! :)
OdpowiedzUsuńHmm... całkiem podobna do jednej mojej koleżanki :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła, piękny kolor i blask oczu!
OdpowiedzUsuńoczu nie mogę oderwać od Jej spojrzenia ♥
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 <3 <3
OdpowiedzUsuń