Po przerwie zwiazanej z choroba pojawiam sie z nowa lala a raczej stara bo juz bardzo dlugo jest u mnie. Ostatnio posprzedawalam troche lalek i troche mi smutno bo ani jednej z nich nie pokazalam nigdy na blogu...ot przemknely i zniknely w sinej dali...
Trudno...postanowilam troche zredukowac moje lalkowe zasoby...choc wiele zostanie bo nie potrafie sie z niektorymi rozstac ;)
Dzis dzika Kayla...
Pozdrowienia :*
zapraszam tez na moj drugi Blog tutaj gdzie pokazuje moj nowy repaint...
Te zielone kocie oczy i rude włosy! Piękna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziekuje <3 Rowniez przesylam moc pozdrowien :)
UsuńJedna z piękniejszych playlinów, te oczy <3
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńNiby zielone oczy, ale chyba to Kayli powinnaś zafundować repaint. Koloru nie zmieniaj tylko zrób jej takie ładne .
OdpowiedzUsuńtroche mi szkoda bo to oryginalna lalka :) Ale w przyszlosci ...kto wie :)
UsuńPiękna ta Twoja Czarownica Kayla :D
OdpowiedzUsuńDziekuje Ewciu <3
UsuńPiękna, bardzo oryginalna w swej urodzie lalka!:)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńTa Kayla jest po prostu doskonała. <3
OdpowiedzUsuńTez mi sie podoba :)
UsuńCongratulations on your new doll. She, with her green eyes, is really pretty!
OdpowiedzUsuńThank you very much <3
Usuńma coś w sobie niewątpliwie frapującego...
OdpowiedzUsuńDokladnie...taka lalka ,ktora na pierwszy rzut oka jest ot taka sobie ale na drugi daje sie polubic :) W sumie gdyby nie fakt ze kupilam ja za grosze to pewnie bym sie nie zdecydowala...
UsuńCud dziewczyna i już :))))
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńFantastyczne ma te zielone oczyska:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńKayla ma śliczną buzię i te włoooosy! Cudna jest i fajnie ubrana:) A może zamiast puszczać w świat, spakujesz te mniej ulubione lale do pudełka. No bo co będzie, jak Ci się nagle za którąś zatęskni?:)) Buziaki!:))
OdpowiedzUsuńDziekuje :) No te na ktorych mi zalezy to nie puszczam nigdzie...tylko i wylacznie lalki ,ktore nie maja dla mnie zadnej wartosci ani kolekcjonerskiej ani emocjonalnej :) Buziaki :)
Usuń