Wykonane z wypalonej gliny pokrytej specjalna substancja zwana GOFUN., ktora uzyskuje sie specjalna i czasochlonna metoda z muszli ostryg.
Nie jestem znawca... Wiem o lalkach tyle ile dowiedzialam sie od sprzedawcow a to tez bylo dawno temu. Ten chlopiec bez peruki ok 22 cm (igielnik) prawdopodobnie pochodzi z ok 1890 roku i jesli to prawda to jest tym samym najstarsza lalka w mojej kolekcji.
Lalki : duza Ichimastu Gofun Ningyo Kawaii ok 45 cm i mniejsza ok 22 cm rowniez w kimono pochodza prawdopodobnie z ok 1920 -1930 roku.
Mam nadzieje ze sie Wam spodobaja :)
Pozdrowienia :)
Cudowne!
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńWszystkie Twoje lale to dla mnie powrót do dzieciństwa,choć wtedy były tylko lale szmaciane lub plastikowe,sama dodawałam im troszkę ubranek.... Serdecznie pozdrawiam !!!!
OdpowiedzUsuńJa w dziecinstwie takich nie mialam :) za to teraz sie nimi ciesze :) przyznam sie ze tez szylam sobie jakies szmacianki na maszynie z pedalem <3 To byly czasy <3 Pozdrowienia :)
UsuńWygłądają jak mama z dziećmi.
OdpowiedzUsuńOt taka refleksja gdy na nie spojrzałam :-)
Piękne, cenne, niesamowite i intrygujące.
Troche tak <3 Uwielbiam orientalne lalki :)
Usuńpewnie tej łysej nocą bym się wystraszyła -
OdpowiedzUsuńale bez dwóch zdań to bardzo poruszające
eksponaty są - najwyższa tchnie łagodnością..
Hihi moze ...w sumie troche taka straszna jest ;) Mnie ona fascynuje , sa takie inne od naszych lal :)
UsuńMi się podobają, są trochę straszne ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) No moze odrobine straszne sa ale mnie to nie przeszkadza :)
UsuńPrawdziwe rarytasy. Są cudowne. Chłopiec ma trochę niepokojącą buzię. Obydwie dziewczynki przygarnęłaby bez mrugnięcia okiem. Zastanawiam się, co jeszcze masz w swojej kolekcji niezwykłych lalek. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziekuje :) O tak mam wiele lalek ,ktore dotad nie pokazywalam nigdzie ...ale przyjdzie czas :) Pozdrowienia <3
UsuńRzeczywiście piękne. Ta łysawa ma genialny wyraz twarzy:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) ma cos w sobie to prawda :) To jedna z moich ulubionych lal :)
UsuńBardzo oryginalne laleczki. Nie znam się na nich, ale wyglądają bardzo dystyngowanie i pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Dziekuje <3 i pozdrawiam :)
UsuńMuszę powiedzieć, że zdecydowanie bardziej podobają mi się te laleczki niż europejskie lalki z początku 20ego wieku. Są śliczne, a ten chłopczyk wygląda jak łobuziak, który ma coś na sumieniu ;) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńwszystko kwestia gustu :) Ja przepadam za starymi lalkami ale i nowe potrafia zawrocic mi w glowie :) Pozdrowienia <3
Usuń