obiecalam kiedys ze pokaze swoje SuperSize. Oto one...pokazuje tylko SuperStar bo Pocahontas mam kilka ale tylko na OOAK wiec pokaze na innym blogu jesli beda gotowe.
Zdjecia sa takie sobie ale lepszych nie mam jak zrobic ,przynajmniej narazie.
Hawaiian jest OOAkiem (reroot i repaint) a reszta oryginalne Barbie z 1976 roku
Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystkie duże panny wyglądają olśniewająco! To prawdziwie cenna kolekcja. Marzy mi się choć jedna SuperSize, ale pewnie to marzenie się nie spełni.
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 Czesto marzenia sie spelniaja <3 ja tez nie wieerzylam ze bede miec a teraz mam az 4 <3
UsuńWhat a nice collection, and a bit of history!
OdpowiedzUsuńThank you <3
UsuńŚliczności <3
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
UsuńPrzepiękne laleczki! ♥
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
Usuńjest na czym oko zawiesić
OdpowiedzUsuńTez tak uwazam <3 Sa swietne <3
UsuńO jeżu kolczasty, jakie piękne! Krystyna to oczywiście moja faworytka, ale wszystkie cztery są tak wspaniałe, że aż dech zapiera! Mają takie delikatne i subtelne twarze! Ponad to Supersize posiadają rewelacyjny strój w stylu 3 w 1! Jak tu ich nie uwielbiać? Nie da się! Jaka cudna ta Hawaiian :)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 Tak sa naprawde sliczne <3 I ta ich wielkosc. Dlugo zastanawialam sie czy sie na nie skusic czy nie ze wzgledu na brak miejsca ae uleglam z kretesem ;)
UsuńWspaniałe, a najpiękniejsza chyba ta ciemnoskóra.
OdpowiedzUsuńDziekuje <3 Tez ja najbardziej lubie <3
UsuńCudowne! :)
OdpowiedzUsuńDziekuje <3
Usuńparkę z środka mogłabym zaprosić,
OdpowiedzUsuńchoć superstarki to nie moja baja...