Hula hair Barbie AA z 1997 roku. Mojej brakuje spodniczki ala Hawaii ale jakos sie bez niej obywa no i moze butow ale do konca nie jestem pewna czy panna miala obowie ;) Jak ktos wie to prosze o info :)
Bardzo Wszystkim dziekuje za odwiedziny i komentarze :* :* Milego dnia :)
Przyznam, że wolałabym ją w innym kolorze włosów. Za to oczka ma śliczne.
OdpowiedzUsuńA mnie znow wlasnie te wlosy przekonaly zeby ja kupic :) Sa przepiekne i takie kolorowe :) W dodatku lubie lalki AA :)
UsuńZ tego co widziałam, toż to plażówka i nie potrzebuje bucików :)
OdpowiedzUsuńna rączce ma mieć kwiatek taki jak we włosach :)))
a spódniczkę można zawsze dorobić :D
Widzialam w necie ale sa chyba rozne serie :) czasem kwiat za uchem czasem tylko jeden warkoczyk itd :) E tam spodnicy mie nei trzeba ;)
UsuńBo te kwiatuszki były na drucikach powlekanych materiałem i można było je montować, gdzie się chce ;-) Panienka jest urocza, z rysów zdecydowanie bardziej hawajska niż Barbie!
UsuńNo wlasnie widzialam bo moja tez ma dwa .Widzialam zapudelkowane w roznych wariantach :) zdecydowanie Hawajska :)
UsuńPiękna niewiasta z niej, nie mam pojęcia czy miała buty ale tak na logikę to chyba nie bo i po co na plażę :) Bardzo mi się ta seria podoba, nie zawitała puki co żadna jeszcze do mnie ale co tam, nie tracę nadziei :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) No tez tak pomyslalam ale te kilka co znalazlam w necie byly albo zrobione zdjecia bez stop albo byly ukryte w pudelku.. ;) Napewno i Tobie taka fajna kolorowa sie trafi :)
UsuńBardzo mi się podoba jej artykułowane ciałko i te kolorowe włosy! Z twarzy wygląda na zaskoczoną, że jej robisz zdjęcie:D
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Wlasnie mnie tez te wlosy sie podobaja ogolnie jest taka egzotyczna ;) Zdziwiona mowisz.... chyba tak bo wyciaglam ja ni z tego ni z owego...dzis wcale nie miala byc jej kolej ;)
UsuńCUDOWNA - pysiałek do zacałowania
OdpowiedzUsuńwłosy tęczowe - jak najbardziej TAK!
Dziekuje :)
UsuńJaka ona kolorowa:) Aż się tak letnio zrobiło:) Piękna lalka o oryginalnej urodzie.
OdpowiedzUsuńDziekuje :) To rzeczywiscie lalka na szare poczmurne dni :) Patrzac na nia robi sie weselej :)
UsuńTo chyba pierwsza Christie na moldzie Asha jaką w życiu zobaczyłam. O ile Barbie i Teresę uznałam za wykwit złego smaku (choć dziś po latach patrzę na nie z sentymentem), o tyle ta panienka o dużych, ciemnych oczach i obłędnych włosach, stała się moim marzeniem. I mam ją od 6. lat, wprawdzie w stanie bardziej zużytym od Twojej, ale bez ingerencji poprzedniego właściciela ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam ci sie ze natknelam sie na te Barbie na blogach lalkowych calkiem niedawno . Ta bardzo mi sie spodobala ale jak taka znalazlam to przewaznie mialy poobcinane wlosy a wlasnie te wlosy sprawiaja ze jest wyjatkowa :) Pokazywalas swoja na blogu??
UsuńJaka szalona fryzura! Bardzo ciekawa lalka :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Tak fryzure ma wyjatkowo kolorowa :)
Usuń