Napatrzylam sie na te lalki na blogu Dolina Sindy i tez zapragnelam miec choc jedna na wlasnosc :) Jakims cudem Sindy uslyszaly ze sie za nimi rozgladam i juz 6 dziewczyn plus jeden slodki klonik trafily pod moj dach :) Tzn cztery panny sa jeszcze w drodze ale jak tylko zawitaja i sie rozgoszcza to nie omieszkam sie nimi pochwalic :) Moje nie sa tak piekne jak jej , moze nie wszystkie maja oryginalne stroje i tu i uwdzie zdarzyc sie moze przebarwienie zwiazane z wiekiem i przechowywaniem lalki ale i tak je kocham.
Ta w czerwonej sukience ma plamy niebieskawe na buzi i nawet benzacne nie pomaga (moze za krotko trzymalam)
Mam nadzieje ze i Wam sie spodobaja :) Pozdrowienia :)
Moje Sindy z lat 70 tych:
Akurat te dwie sa w oryginalnych strojach :
Ballerina Pedigree
oraz Gold Sindy von Schuco
Super! Śliczne dziewczyny! :-) Uwielbiam te rumiane buzie Sindy z lat 70-tych i czekam na więcej zdjęć Twoich laleczek! :-) Pozdrawiam serdecznie! PS. Jeśli natkniesz się na białe wiązane baletki, zdobądź je dla blondyny, to będę jej oryginalne :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Jesli znajde te buty to napewno moja sindy je dostanie :) Narazie musi sie zadowolic tym co ma ;) Jak tylko bede miec moje panny to pokaze :D
Usuńpoza słodkim pysiałkiem - niezmiennie rozczulają
OdpowiedzUsuńmnie te kabaretkowe rajstopki dla tancereczki :)
Dziekuje :)
UsuńTy szczęściaro, Opatrzność Lalkowa Cię kocha bardzo skoro zaopatruje Cię w takie cuda :) tylko pozazdrościć . Panienki piękne wprost niemożliwie :)))))))))
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje :) Mam nadzieje ze mnie lubi :D
UsuńNiesamowite dziewczątko! Śliczna, pełna wdzięku...no i Twoja :)))
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńPierwsza to absolutna doskonałość, po prostu zapiera dech w piersiach :-)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńObie są bardzo fajne. Strasznie mi się podoba buzia tej pierwszej. Ma takie głębokie spojrzenie i prawdziwe rzęsy:) Strój tej pierwszej też bardzo mi przypomina ubranko mojej Pameli Love.
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Dziekuje :) Druga tez ma prawdziwe rzesy tylko albo sa wytarte albo podciete bo sa bardzo krotkie :) Buziaki tez dla Ciebie :)
UsuńŚliczne Sindusie, nie dziwię Ci się, że zachciało Ci się takich, bo to jeden z bardziej uroczych vintage'owych pyszczków!
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńVery charming girls, Sindy is always special, she reminds me of my child years, I love both your new ladies :-) <3
OdpowiedzUsuńThank you Linda :) I'm very glad to have this girls :) <3
UsuńMasz szczęście. Powzdychałaś i już się znalazły. Też wzdycham i nic. Bardzo lubię te stare Sindy. Nawet golutkie bym przygarnęła. A tu proszę , oryginalne ubranka, stojak. Nic tylko zazdrościć.
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Cieszcze sie ogromnie ze je mam ale musze przystopowac bo prawda jest taka ze nie mam ich juz gdzie ustawiac ;) A z lalkami ogromnie ciezko mi sie rozstac...
UsuńŚliczne obie :) mają takie urocze buźki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziekuje bardzo <3
Usuńpiękne! Świetnie, że je masz!
OdpowiedzUsuńDziekuje :* Ja tez sie ciesze :)
UsuńUwielbiam te pysiałki mają taką delikatność w sobie:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńPiękne i delikatne, bardzo mi się podobają chociaż nigdy żadnej na żywo nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ja do niedawna tez nie mialam ale tak mi sie podobaly ze kilka nabylam do kolekcji :)
Usuń