środa, 24 lutego 2016

Slodka Honey... :)

Musicie mi wybaczyc ale ostatnio posty sa podwojne na moich dwoch blogach ...Pisalam dlaczego w ktoryms z wczesniejszych postow :)

Honey jest bardzo wdzieczna Monsterka i dzielnie zniosla repaint :) Nie wiercila sie ani nie krecila a potem zadowolona przegladnela sie w lustrze ;) 

Jej sie spodobalo..mam nadzieje ze rowniez Wam przypadnie do serca :*

Pozdrawiam serdecznie :*






13 komentarzy:

  1. W życiu nie zdołam podjąć decyzji :(((( co jedna to ładniejsza :)))) Zaraz dojdę do wniosku ,że wyślę Ci więcej niż jedną pannę :)))
    Jest fantastyczna !!!!! baaaaaaaardzo mi się podoba :)))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajna laleczka , a oczka jak żywe :-) d.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelka! Naprawdę się rozkręcasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelka! Naprawdę się rozkręcasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. O, i takie Monsterki to ja bym mogła kupować!

    OdpowiedzUsuń
  6. W malowaniu tych oczek doszłaś do perfekcji! Mogę patrzeć na Twoje dzieła nieskończoną ilość czasu i ciągle wzdycham :) Prześlicznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm... całkiem podobna do jednej mojej koleżanki :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyszła, piękny kolor i blask oczu!

    OdpowiedzUsuń
  9. oczu nie mogę oderwać od Jej spojrzenia ♥

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziekuje za odwiedziny i kazde mile slowo komentarza :*