niedziela, 30 kwietnia 2017

Kissing Barbie... :)

Witajcie,
dzis pokaze Wam moje kissing Barbie z 1978 roku. A tak sie zarzekalam ze zadnej kissing nie kupie...bo te usta jak u zaby... a tu prosze nawet dwie ;)

Obydwie maja zastepcze stroje :

Bondynka ubrana w Genuine Fashion -designer Collection - Opening Night 1982 # 5652 

Murzynka w  Dream Glow  fashion #2189 




AA z obcieta na krotko ale sliczna fryzurka :)



Pozdrowienia :)

28 komentarzy:

  1. żaby mają to do siebie, że kumkają
    wprost do naszych serc - czekoladowej
    bym nie odmówiła - pól sekundy i ma :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie cudne:-))) te żabie usta są urocze;-) serdecznie pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie, te usta są zbyt udziwnione.Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dziwne sa to prawda dlatego nie chcialam nigdy ich miec...tak samo tej mrugajacej. No ale jak sie trafia to sie bierze ;) Buziaki :)

      Usuń
  4. łapałabym w locie :) a ja nie basiowa przecież jestem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję nabytków, zwłaszcza Christie, piękna sztuka!

    OdpowiedzUsuń
  6. A cmoki działają? :)
    Oj chciałabym mieć murzyneczkę całuśną do kompletu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co nie wiem...poruszaja ustami ale czy to ma tak wygladac???

      Usuń
  7. Fajne są obie, a najbardziej mnie złowiła cudną buzią ta ciemnoskóra:)
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak ona jest sliczna :) Momo tego dziuba ;) Buziaki :)

      Usuń
  8. Urocze dziubki zwłaszcza czarnulka - boska:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :) Oj tak czarnulce mozna wybaczyc TE usta ;)

      Usuń
  9. Dlaczego jak żaby ??? Żaba jest mniej całuśna :):) Piękne Barbioszki :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi takie pierwsze skojarzenie ;) Obiecywalam sobie ze nigdy nie przygarne a tu taki flop :P

      Usuń
  10. Hahah, z żabą mi się nie skojarzyło. Ale za to wyglądają jakby sobie selfi z dziubkiem robiły 😉 Trzeba im dodać telefony i wszystko jasne. Obie cudne a ta ciemna to już wogóle cud-malina 😀

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie. W/g mnie to najdziwniejsze barbioszkowe twarzyczki. Ale mają swój specyficzny urok. I jak moje przedmówczynie stwierdzam, że gdyby mi ktoś zaproponował czekoladkę - nie odmówiłabym. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dziwne ,dziwne...te Mattelowskie wyczyny czasami sa przerazajace ;) Rowniez pozdrawiam :)

      Usuń
  12. To prawda, usta mają nietypowe, ale dzięki temu są jedyne w swoim rodzaju ;).
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :).
    http://poprostuwiky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w sumie taki ich urok :) Rowniez pozdrawiam i juz bylam w odwiedzinach :)

      Usuń
  13. Żabie usta zawsze można zrepaintować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no w sume mozna :) Ale szkoda by mi bylo zmeniac cos w tych starszych lalkach :)

      Usuń
    2. no i te usta sa tak wykonane ze sa zabie i nawet repaint by nie pomogl ;)

      Usuń

Bardzo dziekuje za odwiedziny i kazde mile slowo komentarza :*