Dzis pokaze Wam mojego Todda jedynego jakiego mam w swojej kolekcji przynajmniej na dzien dzisiejszy ;) Jesli trafie kiedys na Todda Tutti to napewno przygarne ale jak narazie ten mi w zupelnosci wystarczy :). Moj dlugo byl bez obuwia a te ,ktore dostal niedawno ledwo wepchnelam na jego stopy... No ale lepiej takie niz zadne :) Brakuje mu bialej marynarki .Pochodzi z zestawu " Dream Wedding" z 1993 roku .
Pozdrawiam Was serdecznie :)