jak juz nabywam to hurtem ;) Jakie to szczescie ze u nas czesto zdarza sie kupic okazyjnie i w wiekszych ilosciach :)
Na Kelly /Shelly zbytnio sie nie znam wiem ze mi sie spodobaly do tego stopnia ze kupilam..i juz...
Wiec dzis kolejne dwie z mojej bandy :)
Obydwie jak sie dowiedzialam od Gabrieli to Kelly Fantasy Tales Tea Party 2004
Nigdy takiej laluni nie miałam i tylko mogę podziwiać je na Waszych laleczkowych blogach :)))
OdpowiedzUsuńsą takie słodziutkie :)))
Pozdrawiam :)
Ja tez nie mialam dopoki nie odwiedzilam blogow Gabrieli i Kelly Shelly. Dopiero u nich zobaczylam jak piekne moga byc te laleczki. A potem to ani sie obejrzalam jak cala banda rozkosznych kelly Shelly wparowala do mnei do domu :) Pozdrowienia :)
UsuńŚliczne są obie, jedne z ładniejszych Kelly. Pierwsza panna, z włosami do ziemi też pochodzi z dwupaku Fantasy Tales Tea Party z 2004. W sumie tych dwupaków było trzy, w tym jeden AA i cztery różne rodzaje sukienek.
OdpowiedzUsuńDziekuje !!! Szukalam wprawdzie po necie informacji ale nie znalazlam ) Jestes prawdziwym skarbcem wiedzy o tych laleczkach :) Fakt bardzo sa ladne szczegolnie jak trafia sie takie zadbane. Mam ich spora gromadke wiec jak by co to ratuj przy ich identyfikacji :) Pozdrowienia :)
Usuńooo, to rzeczywiście wysyp maleństw -
OdpowiedzUsuńtaki słodki hurt to zawsze i wszędzie :)
Tez tak sobie mowie :)
UsuńO jakie piękne! Zazdroszczę, są wspaniałe :) życzę powodzenia w kompletowaniu maluchów :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :* Ty tez masz wspaniale laleczki!!! Tylko pozazdroscic :*
UsuńA widziałaś Paulę z Kauflandu? :D
OdpowiedzUsuńNieeee a coz to za Paula??? :)
UsuńJuz wiem coz to za Paula .. ;) Mam jedna nawet ;)
Usuń