sobota, 10 stycznia 2015

Happy Family... :)

 dzis zdjecia mojej ulubionej ciezarnej Midge oraz jej meza Alana ,synka Ryana i coreczki Nikki. Bardzo mi sie podobaja lalki z tej serii wiec dobrze sie u mnie czuja :) Wszystkie te laleczki sa z odzysku wiec do nowosci im daleko... W dodatku Midge ktos modnie przycial grzywke ale poza tym  wszystko reszte w miare dobrym stanie ;)  Troche mi przeszkadzala na poczatku...ta grzywka wiec kupilam jeszcze ...dwie Midge i te sa super ..tylko bez ciazowego brzucha ;)

Nie wszystkim temat sie moze spodobyc ...wyczytalam w internecie rozne opinie na temat ciazy u lal ale ja uwielbiam takie lalki  i takie serie ;)

Mam jeszcze ciazowa Steffi z simby ,ktorej zmienilam glowe... bo Steffi mi sie srednio podobala ;) Ale to juz bajka na inny raz ;) Pozdrowienia :*


16 komentarzy:

  1. Ło matko, ale pocisnęli tych dzieci :D :P

    OdpowiedzUsuń
  2. No, potomstwa to tyle co u mnie i równie ładne (to znaczy licząc również to, które można z Midge wycisnąć :-) Ten stomatologiczny uśmiech Alana i niezbyt rozgarnięty wyraz twarzy zawsze trochę działają mi na nerwy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo masz trojeczke?? Ja zostalam przy dwojce dzieci i mi wystarczy ;) Maluszka z brzucha Midge nie wyciskam bo przy tych masakrycznie sztywnych rekach nie ma szans na jakas normalnie ludzka pozycje ;) Maluch wyglada w jej rekach jak na tacy ....hahaha Faceta pewnie kiedys zrepaintuje( jak sie troche lepiej poducze w tej kwestii) i wtedy bedzie fajniejszy :) bardzo podoba mi sie jego mimika twarzy...Nie jest taka manekinowata jak innych facetow mattela on ma zmarszczki przy usmiechu :)

      Usuń
  3. No nieźle powiększa się rodzinka ;)
    Miałam dziś też wystawić coś małego iw wózku (ha! ale zbieg okoliczności) :)))
    Pozdrawiam i buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No prosze a zarzekalas sie ze tylko dwie sztuki takie tycie masz i tyle... ;) Pobieglam do Ciebie w podskokach poogladac ten wozek plus to male w srodku i ...klops... rzesiasta barbie sie wita ;) Buziaki

      Usuń
  4. Świetna rodzinka :) od jakiegoś czasu poluje na tego Ryana, w sumie nawet go znalazłam ale bez koszuli.. Ale chyba i tak się skuszę bo maluch jest cudowny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo tak bardzo ladniutki :) To jeden z dwoch chlopcow w mojej kolekcji. Moze poczekasz az sie trafi taki w koszuli?? Choc doskonale cie rozumiem ja tez bym kupila ;)

      Usuń
  5. modelowa rodzinka, chciałoby się rzec... ale to maleństwo z
    warkoczykami to mnie na maksa rozczuliło - takie tobym w
    każdej ilości zaadoptowała - słodkości, słodkości, słodkości...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No normalnie to samo ze mna ;) Mam ich kilka i nie moge sie napatrzec ;)

      Usuń
  6. Sympatyczna, kochająca się rodzinka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna z nich rodzinka! Allanem bym nie pogardziła :D
    Faktycznie masz rację, że te uszkodzenia na kciukach będą od akcesoriów! Zupełnie o tym nie pomyślałam! A tak się głowiłam od czego to może być. Dziękuję za odpowiedź ;)
    Pozdrawiam również!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :) No ja tez nie gardze bron Boze ;) co do tych raczek to wlasnie te lalki z akcesoriami maja takie paluchy...reszta nie wiec tylko taka przyczyna moze byc :) Pozdrowienia :)

      Usuń
  8. Prawie jak moja rodzina - prawie!:D Wspaniałe są te lalki, nawet dzieci, których nie jestem jakąś wielka fanką - tzn tych lalkowych;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje :) A ja wlasnie szczegolniei lubie dzieci :) I modelowac i zbierac choc wszystkie lalki i te duze znajduja u mnie miejsce :)

      Usuń

Bardzo dziekuje za odwiedziny i kazde mile slowo komentarza :*