sobota, 3 stycznia 2015

Kelly Club Winter Fun Nikki Doll

Jakos wczesniej nie patrzylam na te laleczki laskawym okiem ... Dopiero kiedy poznalam piekne blogi Gabrieli i Kelly Shelly spojrzalam na nie zupelnie inaczej. Wczesniej kojarzyla mi sie z rozczochranymi malymi lalkami...
Jako ze lubie zbierac wszystkiego po trochu a nie koncentrowac sie na calych seriach to nabylam kilka mattelowych maluszkow i do mojej malej kolekcji.Naturalnie moje sa z drugiej reki i brakuje to tego to owego ale i tak sa sliczne i ciesza moje oko.

Jak wyczytalam w internecie moja laleczka ma na imie Nikki a moze Becky i pochodzi z serii Kelly Club Winter Fun 2005

Mojej brakuje szalika,rajstop,butow i bialego misia ale i tak jest slodka :) Pozdrawiam :)



8 komentarzy:

  1. Ale słodziak! U mnie też się zadomowiło kilka "Szelek" - głównie zabieranych z sh :) w stanie różnym- muszę poszukać moich małych paskudek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo to pokaz koniecznie!!! Ja tez sie dopiero sie do nich przekonalam i jak trafia sie okazja kupic okazyjnie to tez przygarniam :)

      Usuń
  2. Panna Misia w różowej sukienusi totalnie mnie rozczuliła -
    pamiętam film SE-MA-FOR o trzech błąkających się po
    lesie misiach pluszowych - nostalgiczny czad...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tez ja ogromnie lubie :) Wyludzilam od coreczki juz dawno temu i caly czas jestem nia zauroczona.Nawet nie wiem skad do nas przywedrowala ...podejrzewam ze jako dodatek do jakichs zakupuw lalkowych ;) A tej bajki to jakos nei pamietam... Mis Uszatek Mis Coralgol,Muminki ....

      Usuń
  3. Nikki i jest totalnie rewelacyjna! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna i ma fajne sanki, a poza tym spełnia warunki przystąpienia do Klubu Zielonookich Blondynek :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziekuje za odwiedziny i kazde mile slowo komentarza :*